Galeria Fotografii Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim zaprasza na wernisaż 
wystawy Katarzyny Kaula-Kryńskiej zatytułowanej Blue Moon Garden.

Wernisaż w piątek 25 lutego o godzinie 18.00 w Galerii Fotografii

Sytuacja, w której się znaleźliśmy na początku 2020 roku była czasem próby, z którą mierzyliśmy się na różne sposoby.
W moim przypadku ten trudny okres zrodził silną tęsknotę za otwartą przestrzenią i kontaktem z naturą.
Ograniczenia z jakimi się borykaliśmy miały również wpływ na to co, jak i dlaczego tworzę.
Odosobnienie było dla mnie czasem refleksji i sposobnością spojrzenia na nowo w swoje archiwa.

Blue Moon Garden stał się krainą na styku wyobraźni, tęsknoty i doświadczeń. Podróżowałam tam każ-
dego dnia tworząc kolaże pełne alegorii z negatywów i odcisków znalezionych roślin. Wybór cyjanotypii

nie był przypadkowy. W tej technice unikalny monochromatyczny obraz w kolorze błękitu pruskiego po-
wstaje bezpośrednio na papierze ręcznie pokrytym substancją światłoczułą. Pierwotnie prace powsta-
wały w mojej pracowni pod specjalną lampą imitującą światło dzienne. Jak tylko zelżały obostrzenia za-
częłam naświetlać bezpośrednio na słońcu. To ono nadaje pracom głębi koloru, a wyjście z ciemni stało

się dla mnie symboliczne. Dni izolacji zmieniły swoje tempo, które wyznaczał zmierzch na przygotowania

w ciemni i dzień pełen pracy twórczej w promieniach słońca. Zmieniło się też moje postrzeganie. Roślin-
ność bez człowieka wydawała się odetchnąć, nabrać sił, być bujniejszą, pełniejszą jak nigdy dotąd. Każ-
dy liść, źdźbło trawy, nowy pąk krzyczał – spójrz jaki jestem piękny, jak ważny i jak wyjątkowy!

W astronomii Niebieski Księżyc (Blue Moon) to określenie bardzo rzadkiej, drugiej pełni księżyca w jed-
nym miesiącu. Symbolizuje moment podsumowania i materializacji tego co wypracowało się w przeszło-
ści. Niebieski ucieleśnia również melancholię ponieważ stajemy się coraz bardziej samotni, oderwani od

rzeczywistości, która zmienia się dużo szybciej niż nasze przekonania i przyzwyczajenia. Coraz rzadziej
dostrzegamy piękno w nas, w przyrodzie, w procesie zmian, w subtelnościach pór dnia czy roku. Być

może odnajdziemy antidotum, gdy tylko pozwolimy sobie na balans pomiędzy ekspansją świata ze-
wnętrznego i ciszą świata wewnętrznego.

poprzednie następne
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki czytaj więcej