6 czerwca 1944 r. kwaterujący w Woli Grójeckiej koło Ćmielowa partyzancki oddział Armii Ludowej im. Waleriana Łukasińskiego został otoczony przez 80-osobowy oddział niemieckiej żandarmerii. W trwającej ponad godzinę walce w obronie konspiracyjnego szpitala polowego poległo dziesięciu partyzantów, a wśród nich m.in. dwaj późniejsi patroni ostrowieckich ulic – dowódca oddziału sierżant Józef Guliński”Ken” i organizator Związku Walki Młodych w Ostrowcu Świętokrzyskim Zdzisław Stanik „Gorący”. Razem z nimi zginął rosyjski oficer, lekarz obwodu radomskiego AL doktor Fiodor Maksym Korel ps.”Teodor”. Sześciu ocalałych gwardzistów AL zostało zdegradowanych za to, że uciekli w popłochu nie zabierając ze sobą broni i nie ostrzegli swojego nastoletniego dowódcy, który zagrożony schwytaniem zdetonował granat uśmiercając siebie i kilku Niemców. Do 2017 r. Józef Guliński był patronem ulicy przy Hucie Celsa. Z kolei Zdzisław Stanik do 1991 r. był patronem obecnej ulicy Klimkiewiczowskiej w tzw. dolnej części miasta. Jego imię nosił także Zespół Szkół Mechanicznych w Ostrowcu Świętokrzyskim (tzw. „Samochodówka”, obecnie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego).
