13 maja 1942 r. starosta opatowski Otto Ritter wydał rozporządzenie ustanawiające w Opatowie getto dla Żydów. Jego teren obejmował ulice Joselewicza, Zatylną, Wąską i Starowałową. Było to getto otwarte, bez murów, choć boczne wejście zagrodzono wysokim parkanem. Żydzi mieli zakaz opuszczania jego granic pod groźbą kary śmierci. Na terenie getta stłoczono około 10 tysięcy osób, w tym grupę przesiedleńców z Czech i Austrii oraz z Warszawy, Konina i Łodzi. Porządek w opatowskim getcie utrzymywała żydowska policja, a władzę administracyjną sprawował Judenrat. W lipcu 1941 r. Niemcy rozpoczęli wywożenie ludzi z getta do obozów pracy. Grupa młodzieży planowała opór więc przemycano do getta uzbrojenie, którą składowano w synagodze. Niemcy jednak dowiedzieli się o tym, przejęli broń i zabili wszystkich, których znaleźli wtedy w opatowskiej świątyni. Likwidacja opatowskiego getta rozpoczęła się 20 października 1942 roku, kiedy to formacje SS, żandarmerii i ukraińskich służb pomocniczych otoczyły zgromadzoną na podmiejskich polach ludność żydowską w liczbie około 6 tysięcy osób i nakazały jej maszerować do oddalonej o 28 km stacji kolejowej w Jasicach. Po drodze około trzystu najsłabszych osób zastrzelono. Po przeprowadzonej selekcji część osób zdolnych do pracy została wysłana do obozu pracy w Skarżysku-Kamiennej, pozostałych wywieziono do obozu zagłady w Treblince.
